Zamek jak kalendarz
Opublikowano 17 maj 2010 autor: Czarownica | Kategoria: W kotle historii, Z Krainy Czarownic, Świętokrzyskie wydarzenia | Komentarze (0)
Pamiętacie moje zaproszenie na Turniej Rycerski do Zamku Krzyżtopór w Ujeździe? Zarezerwujcie sobie weekend 29-30 maja, na podróż w czasie. CZAS był w dziejach tego niezwykłego zamku bardzo ważny. Ambitnych budowniczych i architektów zainspirował bowiem…kalendarz. Tak, tak, podobno Krzyżtopór miał tyle baszt ile kwartałów, czyli 4, sal dużych – 12 na podobieństwo miesięcy, pokoi – ile tygodni i okien – ile dni w roku. To oznaczało, że gdy co cztery lata wypadał rok przestępny – odsłaniano dodatkowe 366 
okno.To nie koniec niespodzianek. W jednej z komnat sufit zamieniono na akwarium. Spotykających się tam na uroczystych obiadach gości podglądały z góry egzotyczne ryby. Świetnie żyło się też koniom w pałacowej stajni, jadły z marmurowych żłobów i przeglądały się w lustrach z kryształu. Złote czasy zamku trwały niestety bardzo krótko. Wojewoda sandomierski, Krzysztof Ossoliński, który ufundował zamek, zmarł wkrótce po wybudowaniu pięknej siedziby. Jego syn też cieszył się zamkiem krótko, bo, jak Wam opowiadałam, zginął w bitwie. Kiedy Polska walczyła ze Szwedami, podczas tzw. potopu, Krzyżtopór został obrabowany i zniszczony. Przez kolejne stulecia niszczał coraz bardziej i dziś już nie ma śladu po akwarium na suficie i pełnej przepychu stajni. Mimo to, zamek robi niezwykłe wrażenie, nawet na mnie. Potężny, pięknie usytuowany, aż się prosi o wizyty królów, rycerzy i dam dworu. Najbliższe takie spotkanie w ostatni weekend maja – szykujcie się!
Czarownica
P.S. Korzystając z okazji gratuluję wszystkim zdobywcom pierwszego fragmentu hasła, a w szczególności Paulinie z Krakowa za refleks. Paulinko, czekaj na nagrodę:) A zabawa trwa, szukajcie 2 zagadki. Trzymam za wszystkich kciuki!
